Spełniło się moje małe marzenie. Od dwóch dni prowadzę działalność. Na głowie mnóstwo spraw ale i góra pomysłów... Mam nadzieję, że w pracowni Kai nie będzie wiało nudą.
Proszę o cierpliwość :)
A dziś prezentacja ostatniego "wyzwania".
5 kartek na jeden Ślub!
Niektórym z nich warto się przyjrzeć z bliska, tak więc do tematu przy okazji powrócę.
Gratulacje i trzymam kciuki za powodzenie! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Joaśka
super! cieszę się ogromnie! w razie czego służę wsparciem i pomocą księgową :D
OdpowiedzUsuńPowodzenia moja droga :)
OdpowiedzUsuń