wtorek, 4 marca 2014

Ciekawski George jedzie na urodziny Teosia ! Dziecięce zaproszenia.

Pomimo tego, iż mam wiele narzędzi, dziurkaczy i wykrojników wycinających różne kształty, to nie ma lekko... ;)
Przykładem mogą być choćby te "proste" zaproszenia...
Solenizant przepada za Ciekawskim Georgem i lubi traktory.
W takim razie pozostało wycinać ręcznie.
Czy było warto? :)








3 komentarze:

  1. Tak, tak, tak - było warto! Fenomenalne zaproszenia!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Warto było! Piękne jak i wszystkie inne <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Pewnie, że warto!!! są wspaniałe :) to prawda nie ma lekko - często ręcznie wycinam ;)

    OdpowiedzUsuń