Pomimo tego, iż mam wiele narzędzi, dziurkaczy i wykrojników wycinających różne kształty, to nie ma lekko... ;)
Przykładem mogą być choćby te "proste" zaproszenia...
Solenizant przepada za Ciekawskim Georgem i lubi traktory.
W takim razie pozostało wycinać ręcznie.
Czy było warto? :)
Tak, tak, tak - było warto! Fenomenalne zaproszenia!!!
OdpowiedzUsuńWarto było! Piękne jak i wszystkie inne <3
OdpowiedzUsuńPewnie, że warto!!! są wspaniałe :) to prawda nie ma lekko - często ręcznie wycinam ;)
OdpowiedzUsuń